Czasem okazuje się, że pomysł przeprowadzki jest zupełnie chybiony i niepotrzebny. A przynajmniej, jeśli pojawia się pytanie o sens całej idei i logistycznie przeniesienie całej treści na pod nowy adres okazuje się być bardziej niż nużące, to czemu się nie wrócić na stare dobre śmieci? ;)
Tym bardziej jeśli stary adres preferują sympatycy Bloga. A tym już nie można odmówić ;)
A więc postanowione, zostajemy! ... I wracamy powoli do roboty ;) Może nie będzie regularnie... a może będzie... w każdym razie sporo zaległości czeka do nadrobienia, więc jest co publikować ;)
Mazin